Pierwsze wędkowanie

Tak jak w tytule, pierwszy raz w roku 2015 wędki powędrowały do samochodu i pojechały nad Wisłę. Super pogoda kusiła do wędkowania. Poprzedniego dnia pięknie sparzyłem płatki oraz nagotowałem pszenicy. Przynęta to, kukurydza, białe, czerwona 2, a także płatki i pszenica. A jak parzę płatki aby trzymały się haczyka? Bardzo prosty sposób, na małe sitko sypię trochę płatków, na płatki łyżeczka masła i polewam wrzątkiem aż masło się rozpuści. Jak przestygną idą do lodówki i czekają na wędkowanie.

A teraz warunki połowu.

Wisła 230 cm, miejsce na wprost. Super pogoda, słoneczko było, rano przymrozek -3 nad Wisłą wiatr prosto w twarz. Wędki w wodzie o 9:30. Na pierwszy plan kukurydza i kanapka czerwono biała. Czekanie na branie :) Były dwa stuknięcia na kanapkę, czerwony ugryziony. I to tyle na pierwszym w 2015 roku wędkowaniu. O godz. 13 zacząłem przygotowania do powrotu. Dziękuję Pawłowi za odwiedziny !!

Myślę że następne wędkowanie będzie bardziej kolorowe.